Pomimo ogólnego polepszenia sytuacji ekonomicznej Polaków, wciąż nie zmieniają się nasze preferencje zakupowe w kwestii odzieży. Nie zaczęliśmy kupować ekskluzywnych marek znanych projektantów. Nadal prym wiodą tanie sklepy sieciowe i odzież używana z niemiec.
Za co lubimy lumpeksy?
Polubiliśmy lumpeksy za to, że możemy znaleźć w nich ubrania bardzo dobrej jakości za ułamek ceny, jaką musiał zapłacić pierwszy właściciel. Często znajdujemy tam odzież prawie jak nową, a nierzadko całkiem nową, nawet z dołączonymi metkami. Pytanie, dlaczego Niemcy są tak rozrzutni, że mogą pozwolić sobie na wyrzucanie rzeczy, których nigdy nie założyli? Chyba po prostu za dobrze im się powodzi, a dzięki temu i my na tym korzystamy, bo za nową sukienkę Chanel płacimy nie kilka tysięcy zł, tylko kilkanaście zł. Odzież używana z niemiec to też bardzo dobry pomysł na własny biznes, w którym ryzyko niepowodzenia inwestycji jest minimalne. Przez niesłabnąca popularność lumpeksów i ciągłe zapotrzebowanie rynku, mamy pewność, że interes będzie się rozwijał.